Powrót do strony głównej

Zadaniem rynków europejskich i amerykańskiego była w czwartek próba znalezienia dna wywołanej obawami inflacyjnymi korekty. Wstępnie można powiedzieć, że przynajmniej na ten tydzień zadanie prawdopodobnie zakończyło się sukcesem. Główne rynki UE wymazały większość lub całość strat z poranka, wsparte utrzymaniem sugerowanych przez kontrakty wzrostów za oceanem po otwarciu w Nowym Jorku. Sentyment bez wątpienia mogło poprawiać zatrzymanie szalonych zwyżek cen surowców. Silnie korygowała się ruda żelaza. Po informacjach, że Colonial Pipeline powraca do użytku po ataku hakerskim z początku tygodnia najsilniej od miesiąca spadały ceny ropy. Poniżej poziomów z zamknięcia w ubiegły piątek, a tym bardziej poniedziałkowych maksimów, znajdują się dziś rano notowania miedzi, najuważniej obserwowanej teraz przez inwestorów. Do wzrostów cen surowców odniósł się w ostatnich wypowiedziach chiński premier, Li Keqiang, co zostało odebrane jako ostrzeżenie, że Pekin może reagować na dalszy wzrost presji inflacyjnej szybszym od oczekiwań ograniczaniem impulsu kredytowego. Rentowności obligacji oddaliły się od czwartkowych szczytów, amerykańskie 10-latki notowane są w okolicach 1,65%

WIG20 spadł wczoraj o 0,1%, sWIG80 wzrósł o 0,5%, ale spadkiem o 1,3% bardzo negatywnie wyróżniał się mWIG40. Dla średnich spółek nie tak poszło właściwie wszystko – wyprzedawani byli przedwczorajsi bohaterowie, mBank i Millenium, którzy niemal pięcioprocentowymi przecenami wymazali środowe wzrosty, silnym obciążeniem był Kruk i spółki gamingowe – 11Bit i Ten Square traciły po 4,6%. W głównym indeksie rozczarowaniem dnia była reakcja Allegro na zdecydowanie lepsze od oczekiwań wyniki. Po otwarciu na dużych plusach notowania błyskawicznie zaczęły spadać i nie odbiły nawet wraz z poprawą globalnego sentymentu. Bilans na koniec dnia wyniósł -2,1%.

Pomimo poważnego wieczornego zawahania S&P500 wzrosło o 1,2%, a NASDAQ o 0,7%. Dziś rano można liczyć, że technologia odbije silniej niż szeroki rynek, pewnym obciążeniem była dla niej wyprzedaż kryptowalut po wycofaniu się Tesli z przyjmowania bitcoinów jako środka płatniczego, a następnie doniesieniach o wszczęciu postępowania w USA wobec Binance ws. wspierania prania brudnych pieniędzy i unikania podatków. Z wsparciem po wywołanej przez siebie samego przecenie podążył jednak Elon Musk, publikuąc tweeta na temat swojej rzekomej współpracy z deweloperami Dogecoina w celu poprawy jego funkcjonalności transakcyjnej. Coraz bardziej jaskrawe manipulacje miliardera rynkiem kryptowalut nie grożą mu zapewne konsekwencjami, które spotkałyby go w przypadku znacznie łagodniejszych prób wpływu na rynek akcji, ale w dłuższym terminie wydają się tworzyć narastające ryzyko dla notowań Tesli. Ewidentnie tak odbierają to inwestorzy, akcje producenta samochodów spadają w ciągu ostatniego miesiąca nawet szybciej niż Nio czy innych bohaterów ubiegłorocznej superhossy na tym rynku.

Na finiszu bardzo trudnego także dla Azji tygodnia (głównie za sprawą załamania sektora półprzewodników) rynki na Dalekim Wschodzie silnie rosną, budując wyraźny optymizm przed początkiem dnia w Europie. W ciągu dnia zostaną opublikowane ważne dane o amerykańskiej sprzedaży detalicznej za kwiecień, które mogą zmienić albo potwierdzić negatywną percepcję tego miesiąca, zbudowaną na podstawie wcześniejszych liczb z rynku pracy i wskaźników wyprzedzających.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.