Powrót do strony głównej

  Wall Street w poniedziałek nie bardzo miała pod co grać. Owszem, stress testy europejskich banków zakończyły się lepiej od oczekiwań, ale ich wiarygodność była wątpliwa (odnotowywały stan na koniec 2015 roku i do tego bez ujęcia wpływu ujemnych stóp procentowych).

   Poza tym skoro graczy w Europie niespecjalnie te wyniki nie zachęciły do kupna akcji (na przykład mocno taniały akcje Unicredit i Raiffeisen Bank)  to dlaczego inwestorzy na Wall Street mieli by poczuć się zachęceni do kupna akcji? Jedynym plusem był plan ratowania Banca Monte dei Paschi di Siena za pomocą państwowych pieniędzy.

  W USA też opublikowana została weryfikacja indeksu PMI dla przemysłu – wyniósł w lipcu tak jak oczekiwano 52,9 pkt. Zdecydowanie większe znacznie ma wskaźnik ISM dla przemysłu amerykańskiego – on wyniósł 52,6 pkt. (oczekiwano spadku z 53,2 na 53 pkt.). Żadnego znaczenia  nie miała publikacja raportu o wydatkach na inwestycje budowlane w USA. Odnotujmy, że spadły w czerwcu o 0,6% m/m (oczekiwano wzrostu o 0,5%).
 
   Rynek akcji nadal zachowywał się lekko aberracyjnie. Od początku sesji indeks S&P 500 atakował rekord wszech czasów nie reagują w najmniejszym stopniu na złe nastroje, którymi emanowały rynki europejskie. Nawet początkowy spadek ceny ropy nie szkodził temu indeksowi.

   Dopiero prawdziwe załamanie na rynku ropy i zejście jej ceny poniżej 40$ doprowadziło do bardzo delikatnego spadku indeksu S&P 500. NASDAQ nadal jednak barwił się na zielono. I tak właśnie sesja się zakończyła. Rynek wykazuje olbrzymią odporność na złe informacje, ale nadal wygląda to bardzo podejrzanie.

  GPW rozpoczęła sesje poniedziałkową od wzrostu WIG20, czyli podobnie jak inne giełdy europejskie, ale jak tylko gracze zobaczyli, że pozytywne przejście stress testów przez banki europejskie nie dało żadnego trwałego impulsu do kupna akcji to indeks zaczął się osuwać.

  Niczego nie zmieniły publikowane w poniedziałek dane makro, ale odnotujmy, że były zadziwiająco słabe. W Polsce też opublikowany został indeks PMI dla przemysłu. Dane istotne, bo zapowiadać mogą, co będzie się działo z produkcją. Okazało się, że indeks spadł z 51,8 na 50,3 pkt. (oczekiwano 51,6 pkt.). Poziom 50 pkt. oddziela rozwój od recesji. Najbardziej musi martwić spadek nowych zamówień.

  Przed południem WIG20 zabarwił się na czerwono, ale MWIG40 i SWIG80 nadal utrzymywały się po zielonej stronie. Przed rozpoczęciem sesji w USA WIG20 zaczął wracać do poziomu neutralnego, mimo tego, że na innych giełdach europejskich sytuacja się nie poprawiała. Udało się zakończyć dzień zwyżką WIG20 o 0,14% i MWIG40 o 0,27%. W niczym nie zmieniło to słabego obrazu technicznego rynku blue chipów, ale oscylatory na MWIG40 i WIG podtrzymują sygnały kupna.  

   Nie bardzo wiadomo, co dzisiaj może się wydarzyć na GPW. Wall Street nie dostarcza nowych impulsów. Europa jest raczej słaba. Jedynie nowy projekt ustawy frankowej może poruszyć GPW. Miał się pojawić do końca lica, mamy już sierpień, więc labo projekt znacznie się opóźni albo pojawić się może całkiem nagle. Najgorzej, gdyby pojawił się w trakcie sesji.

 

Piotr Kuczyński

Główny Analityk

Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.