Poniedziałek, czyli drugi dzień Zielonych Świątek, mimo że dzień giełdowy zanosił się z góry na nudny i małoobrotowy. Początek sesji w Europie taką diagnozę potwierdzało – indeksy trzymały się blisko poziomu neutralnego. Bez żadnych efektów specjalnych dzień zakończył się kosmetycznym wzrostem indeksów.

W poniedziałek również w kalendarium amerykańskim (podobnie jak w europejskim) brak było istotnych danych makro. Owszem, można było zajmować się handlem zagranicznym Chin (nieoczekiwany spadek importu), czy dużym wzrostem PKB w Japonii. Tyle tylko, że Amerykanie niespecjalnie się zewnętrznymi impulsami przejmują (o ile naprawdę nie są bardzo poważne).

Na rynku akcji od początku sesji trwała hossa małych spółek, która pomogła w wygenerowaniu niedużych wzrostów S&P 500 i NASDAQ. Jednak lęk wysokości po nieco ponad dwóch godzinach wyzwolił realizację zysków i na dwie godziny przed końcem sesji S&P 500 nawet symbolicznie spadał. Dzień zakończył się po prostu tak jak powinien, czyli neutralnym zamknięciem na szerokim rynku (S&P 500).

GPW usiłowała w poniedziałek na początku sesji kontynuować serię wzrostów indeksów. Udawało się to w przypadku mniejszych spółek (MWIG40 rósł), ale WIG20 rozpoczął sesję małym wzrostem, który szybko zamienił się na mały spadek. Po godzinie indeks ugrzązł na poziomie zbliżonym do neutralnego.

Przed pobudką w USA nastroje zaczęły się psuć, a WIG20 osuwał się, Przed rozpoczęciem sesji w USA z osuwania zrobił się spadek, a koniec sesji dobił obóz byków. WIG20 stracił 0,72 proc., mimo że indeks we Francji, Niemczech i USA rosły. Spadł jednak na niewielkim obrocie, a poza tym MWIG40 wzrósł. To znacznie zmniejsza wagę prognostyczną tej zniżki indeksu dużych spółek.

Piotr Kuczyński

Główny Analityk

Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.