Powrót do strony głównej

W poniedziałek w USA było święto (Dzień Martina Luthera Kinga) i giełdy nie pracowały. Piątkowe informacje o planach Republikanów chcących przesunąć dyskusję o limicie zadłużenia o trzy miesiące, nieznacznie pomagały giełdom europejskim. Wyniki wyborów w Dolnej Saksonii zostały przyjęte bardzo spokojnie (słusznie).

W tej sytuacji indeksy giełdowe od rana bardzo spokojnie i powoli rosły, a kurs EUR/USD po prostu się stabilizował. I tak dociągnęliśmy do końca sesji. Indeksy wzrosły o nieco ponad pół procent. Giełdy zachowały się bardzo racjonalnie.

W poniedziałek na rynku złotego od rana panowały nadal słabe nastroje. Kurs EUR/USD stabilizował się, indeksy giełdowe w Europie delikatnie rosły, ale u nas kursy EUR/PLN, USD/PLN i CHF/PLN całkiem wyraźnie przedłużały piątkowy wzrost. Wyglądało to dosyć poważnie, ale od południa kursy (bez istotnego powodu) zaczęły się osuwać. Dzień zakończyliśmy jednak kolejną zwyżką kursów – obraz techniczny jednak się nie zmienił.

W poniedziałek brak sesji w USA powinien był zaowocować również w Warszawie bardzo nudną sesją. Zakładałem, że po piątkowych decyzjach Republikanów byki powinny mieć małą przewagę i rzeczywiście na innych giełdach europejskich tak to wyglądało. U nas WIG20 na początku sesji wahał się, a nawet zaczerwienił, ale przed południem kosmetycznie rósł. Rynek zamarł w totalnym marazmie i tkwił w nim do końca sesji. Obrót był mikroskopijny. Sesja się odbyła, ale tak jakby jej nie było.

 

Piotr Kuczyński

Główny Analityk

Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.