Powrót do strony głównej

W USA wtorek był kolejnym dniem z pustawym kalendarium. Nie było w nim ważnych danych makro i raportów spółek. Drugi dzień z rzędu rosły chińskie indeksy (mówiło się, że państwowe rósł fundusze kupują akcje). To jednak nie mogło wpływać na zachowanie Wall Street. Za to czekanie na środowe rozpoczęcie rozmów USA – Chin...

Rozpoczęliśmy w USA tydzień z pustawym kalendarium. Nie było w nim ważnych danych makro i raportów spółek. Jednak jest to tydzień kończący się sympozjum Fed w Jackson Hole (w piątek wystąpi na nim Jerome Powell, szef Fed). Czekanie na to wydarzenie mogło delikatnie pomagać bykom. Nadal pomagało też czekania na wznowien...

W czwartek bykom w USA (i nie tylko w USA) pomagała informacja mówiąca o tym, że w końcu sierpnia mają się rozpocząć rozmowy chińsko – amerykańskie (na niskim stopniu) w sprawie handlu. Poza tym turecka lira nadal się umacniała (tym razem nieznacznie) po informacjach o telefonicznych rozmowach prezydenta Erdogana z kan...

W piątek Wall Street mogła pokazać, że czwartkowy wzrost indeksów nie był jedynie przypadkiem. Nie było zbyt wielu impulsów, które mogłyby pokierować decyzjami inwestorów. W każdym razie nie były to impulsy mające duży wpływ na nastroje amerykańskich inwestorów. Przed sesją w USA słabo zachowywały się giełdy europejsk...

Po piątkowym szoku, w którym udział miał zarówno artykuł Financial Times, w którym informowano, że problemy Turcji (lira była na dnie, w jeden dzień straciła 15%) mogą zaszkodzić kilku europejskim bankom (w poniedziałek potwierdziła to Komisja Europejska) jak i to, że Donald Trump podwoił cła na import metali z Turcji,...