Powrót do strony głównej

W czwartek na Wall Street kontynuowana była walka między graczami obawiającymi się klifu fiskalnego, a tymi cieszącymi się z dobrych raportów makroekonomicznych. Na polu walki z klifem oczekiwane było (w nocy naszego czasu) głosowanie w Izbie Reprezentantów republikańskiego "planu B", który prezydent Obama z pewnością ...

W USA pytanie w środę było tylko jedno: czy nie popsuje nastrojów to, że jeszcze nie ma porozumienia w sprawie rozwiązania problemu klifu fiskalnego, a Republikanie chcą w czwartek w Izbie Reprezentantów głosować propozycje Johna Boehnera (podniesienie podatków dopiero od 1 mld dochodu)?...

W USA w poniedziałek plusem dla byków było to, że w piątek John Boehner (R), spiker Izby Reprezentantów, rozmawiał z prezydentem Obamą. Zaproponował, że Republikanie mogą się zgodzić na podniesienie podatków gospodarstwom domowym o dochodach wyższych niż 1 mln USD oraz na podniesienie limitu zadłużenia na jeden rok. Wa...

W USA gracze  na  rynku akcji  nadal starali się odrobić dystans stracony do Europy przez bezsensowne przejmowanie się  klifem fiskalnym. Oczywiście, że mieliby się czym przejmować, gdyby miało do niego dojść, ale przecież od samego początku, z 90. procentowym prawdopodobieństwem jasne było, że politycy się porozumieją...

W   USA  czekano   w  piątek  na  dalszy  ciąg informacji  o dyskusjach  w  sprawie  klifu fiskalnego  i analizowano  publikowane  w piątek  dane makro. Były dobre, ale brak nowych informacji od polityków doprowadził do kompletnego zlekceważenia dobrych informacji. Można sobie jednak wyobrazić, co się stanie jak w końc...