Powrót do strony głównej

W poniedziałek w USA mało przejmowano się problemami Włoch i Berlusconim. Nic dziwnego, bo przecież rentowność obligacji włoskich gwałtownie rano wzrosła, po to tylko, żeby dość szybko wrócić w okolice piątkowego zamknięcia. Skoro rynek długu nie przejął się włoskimi niepokojami to dlaczego mieli się tym przejmować Ame...

W piątek Wall Street miała  za zadanie  pokazać, że  czwartkowy, mikroskopijny  wzrost nie był jedynie „ząbkiem" w trendzie spadkowym. Nadal wsłuchiwano się w wypowiedzi polityków dotyczące problemu podniesienia limitu zadłużenia USA. W Senacie projekt budżetu miał zostać poddany głosowaniu, a analitycy liczyli, że jeś...

Cztery sesje  spadków (niedużych) indeksów musiały  w środę na Wall  Street  doprowadzić  do kolejnej próby  wywołania odbicia. Opublikowane w środę raporty makro były słodko-gorzkie, ale bardziej w kierunku gorzkich, co mogło nawet bykom pomagać (zmniejszenie obaw o cięcie QE)....

W USA Wall Street w czwartek miała podjąć szóstą próbę wypracowania odbicia. Dane makro z fundamentalnego punktu widzenia pomagały bykom. Pozostawała jednak obawa o cięcia zakupów przez Fed i o to, czy politycy porozumieją się w sprawie podniesienia limitu długu USA....

W USA po  trzech  dniach (niewielkich)  spadków gracze  musieli we wtorek  spróbować odreagowania. Potrzebne były tylko niezłe, ale nie za  dobre dane makro  albo  dpowiednie  wypowiedzi  ludzi  z  Fed.  Dane  makro  w  zasadzie spełniły te warunki....