Powrót do strony głównej

W czwartek byki w USA dostały dwa ciosy. Były nimi dwa raporty makroekonomiczne. Trzeci raport był niezły, ale najczęściej pomijany. Otrzymane ciosy rynek przyjął z olimpijskim spokojem. Takie zachowanie jest albo zbiorową ślepotą (to się na rynkach zdarza) albo po prostu wynikiem kończącego się miesiąca (window dressi...

W USA w środę gracze czekali na wynik posiedzenia FOMC    i konferencję prasową jego  szefa. Opublikowane w środę dane makro były niezłe, chociaż nie znakomite. Zamówienia na dobra trwałego użytku wzrosły w marcu o 2,5 proc. (oczekiwano 2 proc.), a zamówienia bez środków transportu wzrosły o 1,3 proc. (oczekiwano 1,8 p...

Czwartek był w USA, podobnie jak na wielu innych giełdach, ostatnim dniem handlu przed przerwą świąteczną. Przedświąteczna atmosfera zmniejszała aktywność rynków, ale nastroje nadal były dobre. Wyglądało to coraz bardziej surrealistycznie, bo informacje docierające na rynek wcale takie dobre nie były....

W USA pierwszym poświątecznym dniu w miarę regularnego handlu (w poniedziałek aktywność była bardzo mała) wszystko sprzyjało bykom. To „wszystko” to zarówno dane makro jak i raporty spółek. Poza tym czekano na środowe wypowiedzi i decyzje Fed, a to bardzo często zachęca do kupna akcji....

Czwartek był w USA, podobnie jak na wielu innych giełdach, ostatnim dniem handlu przed przerwą świąteczną. Pamiętać jednak trzeba, że w poniedziałek w Stanach giełdy pracują. Przedświąteczna atmosfera zmniejszała aktywność rynków, ale nastroje nadal były dobre. Wyglądało to coraz bardziej surrealistycznie, bo informacj...