Powrót do strony głównej

W USA środowa sesja mogła dać odpowiedź na pytanie, czy rynki naprawdę boją się klifu fiskalnego, czy też wtorkowe spadki indeksów były tylko realizacją zysków. Mogła, ale nie dała, bo z frontu walki o rozwiązanie problemu klifu dochodziły dobre informacje (o tym niżej), więc poprawa nastrojów mogła wynikać z obu powod...

Wtorek był w USA dniem, w którym publikowano sporo danych makro. Były one dla byków korzystne, ale po doskonałym poprzednim tygodniu na rynku nadal panowały korekcyjne nastroje. Po to, żeby je uzasadnić wrócono do problemu klifu fiskalnego. Komentatorzy twierdzili, że co prawda wszyscy mówią o kompromisie, ale stanowis...

 W piątek sesja w USA kończyła się o 19.00, a w centrum uwagi były kolejki przed sklepami (początek sprzedaży świątecznej). Ten tzw. „Czarny Piątek", kiedy to sieci sprzedaży notują kolosalne zyski najczęściej jest dniem „byczym", mimo że dane o sprzedaży zobaczymy dopiero podczas weekendu. Tak stało się i tym razem....

W USA poniedziałkowe kalendarium pozbawione było raportów makro. Skupiano się na analizie początku sprzedaży  detalicznej  i  na  czekaniu  na  wynik  posiedzenia  Eurogrupy. Przypominam, że podczas weekendu w USA opublikowano dane o początku sprzedaży świątecznej. Były różne od oczekiwań rynku. Shopper Track ocenia, ż...

  W czwartek w USA było Święto Dziękczynienia i giełdy amerykańskie nie działały, co z góry skazywało rynki europejskie na marazm. Rozpoczął się jednak budżetowy szczyt UE, co mogło doprowadzić do reakcji na słowa polityków. W sytuacji braku handlu w Stanach znaczenia nabrały też dane europejskie i chińskie. Właśnie te...